1. Chcesz budować markę osobistą
Książki od wieków darzone są szacunkiem. Nic więc dziwnego, że wydanie książki świetnie pomaga budować czy wzmacniać pozycję eksperta w danej dziedzinie. Jeśli zastanawiasz się, dlaczego warto wydać książkę, odpowiedź jest prosta – dla wielu odbiorców to właśnie ona staje się symbolem autorytetu i wiarygodności.
Możesz nagrać mnóstwo filmów na YouTube, występować w telewizji śniadaniowej jako specjalista czy stworzyć rewelacyjny kurs online, ale dla wielu odbiorców to właśnie książka będzie tym elementem, który wzbudzi największe zaufanie.
O książkach częściej też rozmawiamy. Łatwiej usłyszeć „Ej, ale świetną książkę przeczytałam!” niż „Brałam udział w rewelacyjnym kursie online”.
Dlatego jeśli chcesz zaistnieć jako ekspert w swojej branży – wydanie książki może być milowym krokiem stronę realizacji tego celu.
Przykład – budowanie marki osobistej dzięki książce
Od razu pomyślałam o Klaudynie Maciąg i jej książce Pisz. Publikuj. Działaj. Autorka wiele razy w swoich mediach społecznościowych organizowała akcje wspierające twórców i zachęcające do pisania. Oprócz tego oczywiście jest wziętą copywriterką, więc wydanie takiej książki mogło rozszerzyć grono jej klientów, a na pewno przyczyniło się do jej większej rozpoznawalności poza mediami społecznościowymi.
2. Chcesz się zareklamować – książka jako skuteczna forma reklamy
Czym jest reklama? Najprościej mówiąc: sposobem dotarcia do klientów.
Czy książka jako reklama to dobry pomysł? Na myśl przychodzą mi przede wszystkim osoby udzielające różnego rodzaju konsultacji. Jak przyciągnąć nowych klientów za pomocą książki? Zrób listę problemów, które najczęściej pomagasz rozwiązywać, i opisz je w poradniku. Dobrym pomysłem są zbiory typu case study albo publikacje pokazujące, jak krok po kroku przejść z punktu A do punktu B.
Przykład – książka jako reklama
Współpracowałam kiedyś z psycholożką, która wydała e-book ze wskazówkami, jak pielęgnować szczęście w swoim życiu. Dzięki takiej publikacji zyskała wielu nowych klientów zainteresowanych indywidualnymi rozmowami.
Chcesz napisać książkę, ale nie wiesz jak się za to zabrać?
3. Cross-selling – jak książka wspiera sprzedaż innych produktów
Sprzedajesz kurs online albo dostępy do webinarów? Książka może być dobrym pomysłem na cross selling, czyli produkt uzupełniający. Wiele osób nadal lubi uczyć się z fizycznych materiałów. Do kursu online możesz przygotować zeszyt ćwiczeń albo zbiór dodatkowych zadań, które rozszerzą zawartość kursu. Może to być również poradnik dotyczący jakiegoś tematu pobocznego.
Przykład – książka jako dodatkowy produkt
Monika Ciesielska, czyli dietetyczka funkcjonująca w sieci jako Dr Lifestyle, wydała książkę pt. Bez liczenia i ważenia – poradnik dla osób, które mają dość diet i liczenia kalorii. Książka świetnie uzupełnia inne produkty dostępne w jej sklepie (np. diety lidlowe i jadłospisy z biedry), ponieważ daje alternatywę dla tradycyjnego podejścia do odchudzania.
4. Debiut literacki i selfpublishing jako pierwszy krok
Wyciągnięcie tekstu z szuflady i pokazanie go światu to doświadczenie jedyne w swoim rodzaju. Jednak bez tego – pierwszego – kroku pójście dalej jest niemożliwe. Nie zrobisz kariery pisarskiej, jeśli nikt nie przeczyta Twojej książki. A żeby ktoś ją czytał, to musi móc ją kupić, więc trzeba ją wydać… Autorzy często decydują się wtedy na selfpublishing, czyli wydanie książki na własną rękę. Z pierwszym sukcesem na koncie i z pozytywnymi opiniami płynącymi od czytelników łatwiej jest rozmawiać z wydawnictwami o współpracy. Chociaż oczywiście można również zostać przy selfpublishingu!
Przykład
Kojarzysz film Marsjanin z Mattem Damonem w roli głównej? To ekranizacja książki Andy’ego Weira – debiutu wydanego przez autora własnym sumptem.
5. Chcesz zebrać w jednym miejscu cały dotychczasowy content – książka z contentu
A to mój ulubiony punkt, bo dotyczy głównie twórców internetowych. <3
Prowadzisz profil na Instagramie, na którym zamieszczasz porady, instrukcje, przepisy czy ujęte w inny sposób pomysły rozwiązujące problemy odbiorców? Te starsze treści z czasem giną w odmętach feedu, a ludziom nie chce się scrollować w poszukiwaniu tego, czego w danym momencie potrzebują. Poza tym umówmy się – kto kiedykolwiek szukał na Instagramie „tego posta, który kiedyś mi się pokazał, ale go nie zapisałam”, ten wie, że to nie jest łatwa sprawa.
I wtedy – cały na biało – wchodzi pomysł wydania książki! Część treści już masz, wystarczy je dopracować i uzupełnić. Warto dodać jakiś bonus, coś, czego do tej pory nie było na Instagramie, i voilà – koncepcja książki z contentu gotowa. Jeśli treści są interesujące i faktycznie rozwiązują konkretne problemy odbiorców, z pewnością znajdą się osoby, które chętnie sięgną po uporządkowaną wiedzę w pięknym wydaniu.
Przykład – książka z contentu z Instagrama
Najlepszym przykładem są tutaj książki z przepisami. Myślisz, że to przeżytek, bo w internecie jest mnóstwo pomysłów na dania każdego rodzaju? Nic bardziej mylnego, bo ludzie nadal lubią przejrzeć książkę z pięknymi zdjęciami i zaznaczyć przepisy do wypróbowania. Wiele osób podczas gotowania potrzebuje mieć instrukcję przed sobą, więc książka idealnie nadaje się do rozłożenia na blacie.
Poza tym tego typu publikacje są zwykle skierowane do wąskiej grupy osób, bo zawierają przepisy odpowiadające na konkretne potrzeby: rozszerzanie diety u niemowląt, dieta przy hashimoto, dieta wege, jadłospis 1500 kcal itd.
Moją ulubioną współpracą tego typu było tworzenie książki Cały rok z dzieckiem przy stole wydanej pod marką Wspólnie Jemy BLW. Sylwia i Piotr przeszli przez etap sezonowych e-booków, by później połączyć je w książkę kucharską. Wspaniale było towarzyszyć im jako korektorskie wsparcie w tym procesie.
Jak widzisz, książki to nie tylko literatura powstająca dla rozrywki – niezależnie od tego, czy rozwijasz się zawodowo, czy poświęcasz czas na hobby, w swojej codzienności możesz odnaleźć temat, którym zechcesz podzielić się z innymi.