fbpx
Umów się na rozmowę
+
04 stycznia 2024

Moc e-booków

E-booki przeszły długą drogę zmian. Z tego artykułu dowiesz się jakie były ich początki, jakie są ich zalety, jak w ciekawy sposób możesz wykorzystać taki format książek i jak wygląda proces ich powstawania.

Pamiętam, jak pierwszy raz czytałam coś, co dziś śmiało nazwalibyśmy e-bookiem. Kiedy w 2007 roku J.K. Rowling opublikowała ostatni tom powieści o Harrym Potterze, na jednym z forów internetowych grupa fanów skrzyknęła się i wspólnymi siłami zrobiła tłumaczenie tekstu. Na oficjalną książkę wydaną w Polsce trzeba było czekać aż pół roku…

Przeczytałam tę partyzancką wersję – było trudno, ale jak bardzo warto! Dlaczego trudno? W 2007 roku na polskim rynku nie było jeszcze Kindle. Ba, nie wiem, czy były jakiekolwiek czytniki e-booków, na pewno wtedy o nich nie słyszałam. Telefony miały niewielkie ekrany, nienadające się do dłuższego czytania. 

Ten e-book był po prostu plikiem w Wordzie i czytałam go na komputerze stacjonarnym. Kilkaset stron. To była męczarnia, ale bardzo chciałam wiedzieć, jak skończy się ta kultowa historia.

Kiedy Insygnia śmierci zostały wydane w Polsce, przeczytałam tę oficjalną wersję, tym razem na papierze. Różnica była kolosalna – fakty się zgadzały, ale przyjemność czytania – nie do porównania.

Od tamtej pory e-booki przeszły długą drogę.

Moc e-booków obecnie

Dziś książki elektroniczne to nie tylko powieści. Przede wszystkim w takiej formie wydawane są publikacje innego typu.

Poradniki w formie e-booków często mają przewagę nad ich wersjami papierowymi – programy do ich przeglądania dają możliwość wyszukiwania konkretnych słów, przeskakiwania do wybranej strony czy nawet korzystania z hiperłączy.

Atuty e-booków:

  • spis treści z odsyłaczami – jednym kliknięciem/dotknięciem przenosimy się na wybraną stronę; 
  • możliwość wyszukiwania – łatwo znajdujemy konkretną treść;
  • cała biblioteka zajmuje co najwyżej dysk twardy, a nie całe piętro;
  • można je czytać już chwilę po zakupie, bez oczekiwania na dostawę czy wyprawę do sklepu;
  • łatwo zrobić kopię i jedną mieć np. w komputerze, a drugą na czytniku e-booków;
  • są ekologiczne – korzystając z e-booków, oszczędzamy drzewa.

E-booki i ich formaty

Standardowy plik z e-bookiem to ten o rozszerzeniu .pdf. Otworzyć go można w programie do odczytu takich plików, np. Adobe Acrobat Reader, a często też w przeglądarce internetowej na komputerze albo w smartfonie. Ten typ dobrze sprawdza się w e-bookach z bogatą grafiką, zawierających zdjęcia i rozmaite ozdobniki. Format pdf zapewnia prawidłowe wyświetlanie na każdym urządzeniu – treść jest statyczna i nie przesuwa się na stronie.

Innym formatem, w którym wydawane są e-booki, jest .epub (ang. electronic publication). Sprawdza się najlepiej w beletrystyce i publikacjach o niewielu elementach graficznych. Do odczytu plików epub potrzebny jest odpowiedni program albo czytnik e-booków. Ten format pozwala na dowolne ustawienie wyświetlania tekstu, np. kroju czy rozmiaru fontu, co jest niemożliwe w przypadku plików pdf. Dzięki temu czytanie plików epub na czytniku jest bardzo wygodne.

Trzecim e-bookowym formatem jest .mobi – używany w czytnikach marki Kindle. Zwykle przy zakupie e-booka w internetowej księgarni dostajemy pliki w rozszerzeniu .epub i .mobi, więc mamy pewność, że któryś z nich otworzymy na dowolnym urządzeniu.

Czytniki e-booków

Od lat powtarzam, że zakup czytnika e-booków to najlepiej wydane kilkaset złotych w moim życiu. Są osoby, które uwielbiają papierowe książki, ja też kocham zapach świeżo zakupionej powieści, ale takie małe urządzonko to jednak +100 do wygody.

Jakie są zalety używania czytnika e-booków?

  • Czytnik ma niewielki rozmiar i jest lekki, można go trzymać w jednej ręce – więc i czytać w przeróżnych pozycjach i w dowolnym miejscu. 😉
  • Nie potrzebujemy dodatkowego źródła światła, wystarczy wybrać czytnik z podświetlanym ekranem (korzystanie w pełnym słońcu też nie stanowi problemu, na papierze elektronicznym wszystko świetnie widać).
  • Czytanie kilku książek w jednym czasie nie zagraca szafki nocnej.
  • Czytnik może pomieścić sporej wielkości biblioteczkę.
  • Można dodawać notatki bez wyrzutów sumienia, że bazgrzemy po papierze, i robić zakładki bez zaginania rogów.
  • Książkę możemy czytać już kilka minut po zakupie, nie trzeba czekać na przesyłkę z zamówieniem czy iść do księgarni.

Przykłady ciekawego wykorzystania e-booków

Rynek e-booków kwitnie. Poza książkami w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, w takcie pracy jako korektorka trafiłam też na:

  • przewodniki turystyczne z interaktywnymi mapami – odsyłacze prowadziły do konkretnego akapitu o danym miejscu, a opisy atrakcji opatrzone były hiperłączami do stron z restauracyjnymi rezerwacjami albo możliwością zakupu biletów na wydarzenie;
  • e-booki z przepisami kulinarnymi – spis treści opatrzony informacjami o alergenach dawał możliwość szybkiego wyboru przepisu np. bez glutenu;
  • e-booki z ćwiczeniami – format PDF pozwala na umieszczenie w treści np. edytowalnych pól tekstowych i checkboxów, więc stworzenie wygodnego w korzystaniu zeszytu ćwiczeń z checklistami jest jak najbardziej możliwe.

Czy wydanie e-booka jest szybsze niż książki papierowej?

Może się wydawać, że wydanie e-booka jest mniej pracochłonne niż produkcja tradycyjnej książki, jednak nic bardziej mylnego. Jeśli chodzi o beletrystykę, rzeczywiście można liczyć na niewielką oszczędność czasu – proces wydawniczy ma wtedy mniej punktów.

Jakie są etapy pracy nad e-bookiem?

  1. Autor tworzy treść.
  2. Redakcja.
    • Korekta przed składem – opcjonalnie, ale warto ją zrobić, jeśli są na to czas i pieniądze.
  3. Skład – opracowanie formy graficznej.
  4. Korekta po składzie.
  5. Przygotowanie pliku w wersjach mobilnych .epub i .mobi.

Jak widać, w przypadku e-booka omijamy tylko etap wydruku, nawet późniejsza dystrybucja też jest potrzebna, tyle że inaczej wygląda. Natomiast skład e-booka napakowanego bajerami może wymagać dużo większego zaangażowania niż przy wersji drukowanej – w końcu na papierze nie używamy hiperłączy, a na notatki wystarczy zostawić trochę wolnego miejsca, nie trzeba przy tym tworzyć pól o szczególnych parametrach.

Autor tekstu

Agnieszka Kosińska-Gałka

Pomożemy Ci w wydaniu książki

Umów się na bezpłatne spotkanie, na którym opowiesz nam o swoich potrzebach i obecnej sytuacji. Doradzimy Ci najlepsze rozwiązania i wspólnie zaplanujemy pracę. Możemy towarzyszyć Ci w całym procesie lub wykonać prace na wybranych przez Ciebie etapach. Opracowanie i wydanie książki okaże się łatwe, przyjemne i terminowe.

    down
    down