fbpx
Umów się na rozmowę
+
28 marca 2025

Jak prosty język ułatwia nam pracę i życie

Grafika przedstawiająca tekst ogłoszenia z błędami dotyczącymi dostępności cyfrowej tekstu. Przykład trudnego języka, który może utrudniać odbiorcom zrozumienie informacji.

Co widzisz, patrząc na to ogłoszenie? I co z niego rozumiesz? 

Wyobraź sobie, że stoisz w kolejce w sklepie i przeglądasz aktualności na mediach społecznościowych swojej spółdzielni bądź wspólnoty mieszkaniowej lub urzędu. Za chwilę będzie Twoja kolej, zerkasz więc tylko na wpisy. Zdążysz przeczytać pierwsze zdanie i nadchodzi Twoja kolej. Czy po odejściu od kasy jakakolwiek informacja zostanie w Twojej głowie? 

Są na to małe szanse. Sprawdź dlaczego! 

Podałam tu przykład ogłoszenia dostępnego cyfrowo, ale może to być również kartka przylepiona do drzwi wejściowych w bloku bądź na tablicy ogłoszeń. Niezależnie od miejsca, trzeba wziąć pod uwagę, że będzie ono czytane w pośpiechu i pobieżnie. Im więcej waty w nim napchamy, tym bardziej utrudniamy zrozumienie i usypiamy uważność odbiorcy. 

Szwankuje tu kilka elementów. 

Do mnie mówisz? 

Takie ogłoszenie już na wstępie powinno wołać: hej, mówię właśnie do ciebie, zatrzymaj się na chwilę, bo to ważne i ta informacja cię dotyczy. Tymczasem urzędowa fraza „w dniu…” usypia już na wstępie, a strona bierna („zostanie posprzątane”) nie nasuwa myśli, że ktoś chce mnie tu do czegoś zachęcić bądź zmusić.

Jaki mam w tym interes? 

Takie teksty powinny używać języka korzyści bądź ryzyka: co mogę zyskać, a czym ryzykuję, jeśli nie dostosuję się do prośby lub nawet żądania nadawcy. Czy zdanie: „W przeciwnym wypadku zatoki nie zostaną posprzątane ze względu na ryzyko uszkodzenia samochodów” aktywizuje do jakiegoś działania? Wygląda na to, że interes w przestawieniu samochodu ma tylko nadawca. Jeśli ty nie przestawisz pojazdu, jedyne, czym ryzykujesz, to patrzenie na nieposprzątane zatoczki. Twój samochód nie ucierpi. 

Urzędyzmy 

Dostępność cyfrowa tekstów i prosty język nie lubią urzędyzmów takich jak w dniu. To „wata”, która zapycha tekst, ale nie niesie w tym kontekście informacji. Te słowa oczywiście same w sobie coś znaczą, ale tutaj możemy się bez nich obejść: ten tekst to ogłoszenie, które powinno być krótkie. 

Cyfry i słowa

Łatwiej odczytać datę: 18 lutego 2025 r. (dzień tygodnia też będzie mile widziany). Jest to ważne szczególnie dla osób słabowidzących (ciąg cyfr jest trudniej odróżnić od siebie) oraz osób mających problemy ze skupieniem. 

Słowo „ręcznie” też wydaje się tu zbędne: czy ciebie jako odbiorcę tego ogłoszenia interesują takie szczegóły? Wręcz przeciwnie: niepotrzebnie zastanawiasz się, czym jest sprzątanie ręczne. Czy znaczy to, że pracownicy tej firmy omiatają chodniki zmiotką? Zapewne chodzi o to, chodnikami nie przejadą maszyny sprzątające, ale w zasadzie po co ci to wiedzieć? To osłabia siłę informacji: skoro ręcznie, to przecież sobie poradzą, jakoś omiotą chodnik wkoło twojego samochodu.

Osobowe formy na wagę złota

Czy znajdujesz w tym ogłoszeniu choć jedną formę osobową, która odnosi się do odbiorcy (czyli do ciebie)? Nie. Za to trafiasz na rzeczowniki odczasownikowe, za którymi prosty język nie przepada: przeparkowaniewykonanie. Czemu? Ponieważ kamuflują wykonawcę czynności: kto przeparkowuje, kto wykonuje? Prosimy przeparkować – brzmiałoby już lepiej, bo w końcu pojawia się forma osobowa. Nadawca się ujawnił. 😊 Ale już kogo prosi, nie wiemy. Wciąż za słabo aktywizuje to odbiorcę do działania. Zdecydowanie lepiej użyć form osobowych: przeparkuj nie będzie mogła wykonać

Wyróżnienia w tekście

Słowa klucze warto wyróżnić z tekstu. Gdy odbiorca jest w biegu, zanim przeczyta, obejrzy tekst: wytłuszczone słowo przyciągnie jego wzrok, a gdy będzie to słowo skierowane bezpośrednio do niego: jest duża szansa, że go zatrzyma. Łatwiej też wtedy zapamiętać istotne dane, takie jak data bądź godzina. 

Brakuje też wyraźnego wskazania, kiedy masz to zrobić. Wiesz, kiedy firma będzie sprzątać, ale zapewne każdy właściciel samochodu ułatwiłby jej pracę, gdyby przeparkował swój samochód chociaż 10 minut wcześniej. 

Nagłówki

Dostępność cyfrowa tekstu nie może się bez nich obejść. Są niczym spis, mapa treści. W dłuższych tekstach są one niezbędne, ale trudno byłoby je wprowadzić w tak krótkiej formie, jak to ogłoszenie. Natomiast wprowadzenie go na początku już zrobi wielką różnicę. A gdy w nagłówku tym znajdzie się forma osobowa – przyciągnięcie uwagi odbiorcy murowane! 

Grafika przedstawiająca tekst ogłoszenia. Uwzględnia zasady dostępności cyfrowej tekstu. Przykład prostego języka, który ułatwia odbiorcom zrozumienie informacji.

Dzięki takiej formie wiesz: 

  • że komunikat jest do ciebie,
  • co masz zrobić,
  • po co masz to zrobić,
  • do kiedy masz na to czas.

Podsumowanie

W ogłoszeniach unikaj… 

– urzędyzmów takich jak w dniu, dokonanie (np. dokonanie wpłaty),  

– nadmiaru rzeczowników odczasownikowych (np. przeparkowanie, przesłanie, przekazanie), 

– strony biernej (np. zostanie przeprowadzone),  

– oficjalnych sformułowań (np. w przeciwnym wypadku),  

– zlanego tekstu. 

W zamian… 

– twórz krótkie zdania,   

– stosuj formy osobowe (np. przeparkuj, prześlij, przekaż), 

– wprowadzaj nagłówki.

O tym, dlaczego warto używać prostego języka w tekstach dostępnych, dowiesz się z artykułu Prosty język a dostępność cyfrowa tekstu.  

Więcej wskazówek, jak pisać zgodnie z zasadami prostego języka, znajdziesz tu. 

Poznaj też podpowiedzi, jak łatwo możesz sprawdzić, czy Twoje dokumenty spełniają wymogi dostępności: https://atonce.pl/jak-sprawdzic-dostepnosc-cyfrowa-dokumentu/.   

Jeśli interesuje Cię dostępność cyfrowa tekstu i prosty język, śledź nasz blog!

Autor tekstu

Teresa Naumiuk

dyrektor ds. wydawniczych w AT ONCE

Pomożemy Ci w wydaniu książki

Umów się na bezpłatne spotkanie, na którym opowiesz nam o swoich potrzebach i obecnej sytuacji. Doradzimy Ci najlepsze rozwiązania i wspólnie zaplanujemy pracę. Możemy towarzyszyć Ci w całym procesie lub wykonać prace na wybranych przez Ciebie etapach. Opracowanie i wydanie książki okaże się łatwe, przyjemne i terminowe.

    down
    down